Dziś makijaż dzienny, ale z kolorem na dolnej powiece. Przez dodane kolory jest on idealny na lato, które zbliża się wielkimi krokami.
Makijaż ten odpatrzyłam od jednej z moich ulubionych blogerek Agnieszki z http://dressed-in-mint.blogspot.com/
Bardzo mi się spodobał (jak większość wykonań
Agi :) ) więc postanowiłam go dziś wykonać. W końcu była idealna pogoda :) Ja jednak użyłam mocniejszych kolorów - takie po prostu lubię.
Agi :) ) więc postanowiłam go dziś wykonać. W końcu była idealna pogoda :) Ja jednak użyłam mocniejszych kolorów - takie po prostu lubię.
Dziś mam zdjęcia samych oczu :P
Do wykonania tego makijażu użyłam:
-cień w kremie Color Tattoo 24HR (40-Permanent Taupe) - jako bazę na powiekę ruchomą
- INGLOT 462 - na w/w bazę oraz delikatnie ponad załamanie powieki
- INGLOT 353 - pod łuk brwiowy
- INGLOT 100 (czerwień w zewn. kąciku oka)
- żółty/fioletowy cień sypki z wieżyczki GLAZEL (brak numerków)
- pomarańczowy pigment KOBO 403 (Hot Orange)
- opalizujący na zielono pigment KOBO 504 (Mint Cream)
Jeśli macie jakieś pytania chętnie na nie odpowiem.
Mam nadzieję, że makijaż choć trochę się podoba :)
Miłych snów :*
Taki prosty w wykonaniu ale jaki efektowny i piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne oczko :))))
OdpowiedzUsuńLubie tak podkreślać dolną powiekę:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się przejście kolorów na dolnej powiece :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, taki kolorowy <3
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż, świetnie podbija niebieską tęczówkę, idealny na lato :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna interpretacja. Jedynie kolorek na ruchomej powiece wydaje mi się chłodny i zbyt kontrastujący i sprawiający, że oczko jest odrobinę smutne. Mam nadzieję, że nie gniewasz się, że dopatrzyłam się czegoś. Minimalnie roztarłabym jeszcze dolną powiekę, ale dosłownie troszeczkę.
OdpowiedzUsuńPiękne masz te ciepłe odcienie... Marzą mi się takie pomarańczowe kolory i chyba przyjrzę się tym z KOBO. A powiedz mi, nakładasz je na mokro, np. z Duraline? Nie przyciemnia za bardzo koloru?
Nie gniewam się, a wręcz jestem wdzięczna za takie komentarze. Przynajmniej wiem nad czym muszę popracować. W tym makijażu chodziło o podkreślenie dolnej powiece i powiem szczerze, że nawet nie myślałam o tonacji cieni :)
OdpowiedzUsuńCienie nakładałam bez Duraline, a jako bazę pod nie użyłam bardzo delikatnie Color Tattoo.
Makijaż jest naprawdę świetny :) idealnie pasuje do Ciebie
OdpowiedzUsuńTo zabawne, bo chciałam skomentować post, pod którym kiedyś już coś napisałam. :) Dawno mnie nie było na blogspocie...
OdpowiedzUsuń