Obserwatorzy

sobota, 30 listopada 2013

Paznokcie - żelowe migdałki


Kto nie imprezuje ten tworzy. Tak! 

Wczoraj na jednym z blogów zobaczyłam pazurki, które tak mi się spodobały, że postanowiłam sobie takie zrobić, a co?! :)

Co prawda moje nie wyglądają tak pięknie jak te, którymi się inspirowałam, ale myślę, że te moje też nie są najgorsze :)

Pazurki zrobiłam na formie, w kształcie migdałków. Jest to zwykły french z cyrkoniami na palcu serdecznym i kciuku.


A tak się prezentują













Podobają Wam się takie paznokcie?




Makijaż: Andrzejki ;)



Hej! 


Dziś mam dla Was propozycję makijażu, który możecie wykorzystać na dzisiejszą okazję czyli ANDRZEJKI.

...bądź też na zbliżającego się Sylwestra :D






Tutaj troszkę za szybko otworzyłam oko i na powiece odbił się złoty eyeliner :P





Do wykonania makijażu użyłam:
- paletki Sleek Oh So Special oraz Vintage Romance
- eyeliner czarny RIMMEL
- eyeliner złoty Glam Night Bell
- kredkę Milk (604) NYX
- tusz ARTDECO Wonder Lash Mascara
- błyszczyk Glam Royal(063) Bell
- podkład All Matt Plus
-puder transparentny Essence 
- korektor Healthly mix Bourjois
- bronzer W7 Honolulu
- róż PAESE
- rozświetlacz The Balm
 oraz
dokleiłam rzęsy Ardell Demi Wispies



Tak prezentuje się cały makijaż












Jak widzicie makijaż ten bardzo pięknie podbija niebieską tęczówkę, ale myślę, że do brązowych i zielonych oczu też będzie pasował :)


Podoba się? ;)


I oczywiście wszystkim Wam dziś życzę dobrej zabawy! :)



piątek, 29 listopada 2013

Makijaż: Zwykły... a może jednak niezwykły? :D




Coś mnie dziś wzięło na posty :) 

Tym razem mam dla Was tradycyjną kreskę nad górną linią rzęs oraz... fioletowy akcent na dolnej powiece.


Niestety zdjęcia są marnej jakości, ale i tak Wam pokażę :P










Do zaznaczenia dolnej powieki użyłam fioletowego sypkiego cienia z Glazel Visage + Duraline Inglota
Oba produkty niedługo Wam pokażę :)


Nie wiem jak Wam, ale mnie ten fioletowy cień bardzo się podoba - jest przepiękny! :)










Moim zdaniem ten banalny makijaż również można wykorzystać na Andrzejki - jest to wersja dla tych, którzy nie przepadają za dużą ilością cieni :D




Podoba Wam się? 
Co jeszcze byście dodały?
 ;)




Efekty stosowania odżywki NewVitaLash



Nie wiem czy pamiętacie, ale we wrześniu pisałam, że będę testować odżywkę do rzęs firmy NewVitaLash, którą dostałam w ramach współpracy.
Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ (mój post).

Dziś przyszła pora pochwalić się efektami stosowania tej właśnie odżywki. 

Odżywkę stosowałam codziennie przez 2 miesiące po dokładnym demakijażu oczu. Nakładałam ją przed snem. 

Konsystencja odżywki bardzo mi odpowiada - nie za gęsta, ale też nie za rzadka. Taka w sam raz :)
Nie spływa z oczu, przezroczysta, bezzapachowa, a co najważniejsze nie uczula i nawet pomimo dostania się do oka (co zdarzyło mi się raz przez nieuwagę) nie piecze!

Moje rzęsy z natury są krótkie, proste jak drut i jasne. Bez tuszu prawie w ogóle ich nie widać.

Efekty odżywki zauważyłam już po 3 tygodniach stosowania co muszę przyznać, że mnie pozytywnie zaskoczyło. Rzęsy co prawda dalej są proste (taka już ich natura - nawet zalotka sobie z nimi nie radzi :/ ), ale są znacznie grubsze i mocniejsze. 
Prawie przy każdym demakijażu zauważałam choć jedną rzęsę na waciku, a odkąd stosuję odżywkę zdarzyło się to może 3-4 razy w ciągu tych 2 miesięcy. 

Co prawda cena odżywki jest dość wysoka 230zł, ale za to jest ona bardzo wydajna!
Mimo codziennego używania ja nadal mam wrażenie, że opakowanie jest pełne.



Dosyć mojego "gadania" - pora przejść do dowodu :)






Dla tych, które nie są pewne efektów - nie, rzęsy przed nie są ani przypudrowane, ani nic w tym stylu :P



Jest to tylko i wyłącznie moja opinia na temat odżywki. 
Mimo współpracy nie zostałam do niej przymuszona!




A czy Wy miałyście okazję stosować ten produkt? 
Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na jej temat :)





Pozdrowionka! :)



Makijaż paletką Sleek Vintage Romance

Hej! 


Już jakiś czas temu zamówiłam paletkę Sleek Vintage Romance, ale dopiero dziś znalazłam czas, żeby zrobić makijaż z jej użyciem.




Makijaż ten jest bardzo prosty i nie ma w nim nic nadzwyczajnego jednak mnie się bardzo podoba. 
Tak, wiem - skromna jestem :D

Może on być wykorzystany na zbliżające się Andrzejki, Sylwestra, Walentynki bądź też inne okazje :)





Kolory, które użyłam do tego makijażu pięknie wydobyły moją niebieską tęczówkę.












Myślę, że kiedyś pojawią się u mnie makijaże z tą właśnie paletką, bo ma przepiękne kolory! :) 



Co powiecie na taki makijaż? 
;)




niedziela, 24 listopada 2013

Kolorowy makijaż dla odważnych :) - krok po kroku


Heeej!


Dziś makijaż dla osób które nie boją się kolorów na powiece :)
Ja osobiście uwielbiam tego typu makijaże, szczególnie przy takiej pogodzie :)

Makijaż przeznaczony jest głównie dla osób z niebieską tęczówką.
Będzie ich najwięcej, bo sama taką posiadam :)








Krok po kroku



1. Na całą powiekę, aż pod sam łuk brwiowy i w wewnętrznym kąciku oka naniosłam białą kredkę NYX. Następnie tuż przy linii górnych rzęs od połowy oka do zewnętrznego kącika oka nałożyłam czarny eyeliner w żelu wyciągając go delikatnie ku górze. Uzyskuję w ten sposób zagęszczenie rzęs oraz przyciemnienie zew. kącika oka.
2. Tym samym eyelinerem zaznaczyłam 1/3 dolnej powieki od zewn. kącika. Czystym kulkowym pędzelkiem roztarłam obie kreski. 
3. Ruchomą część górnej powieki pokryłam pomarańczowym cieniem, a następnie roztarłam jego granice.
4. Na całej długości dolnej powieki naniosłam niebieski cień. Dzięki wcześniejszemu zaznaczeniu kącika eyelinerem nie musimy już go przyciemniać oraz mamy fajny efekt cieniowania, a użyłam tylko jednego koloru :)
5. Tuszuję mocno rzęsy. Dodatkowo można dokleić sztuczne - będzie fajniejszy efekt :)
6. Tak prezentuje się cały makijaż oka.



Cały makijaż oka wykonałam paletką Sleek (żadna nowość :P) - SUNSET, którą uwielbiam!





I jeszcze kilka zdjęć













Co powiecie na taki makijaż? 
Nosicie? ;)



Buziaki :*:*






sobota, 23 listopada 2013

W roli głównej Zieleń - kolejny makijaż Patrycji

Cześć!

Po raz drugi miałam okazję malować Patrycję. Serducho się cieszy, gdy kolejny raz przychodzi ta sama klientka. Jest to dowodem, że wcześniejszy makijaż na prawdę się podobał :)


Pierwszy makijaż Patrycji znajdziecie TUTAJ


Tym razem zrobiłyśmy bardziej stonowany makijaż w kolorze zieleni.









Na żywo prezentował się troszkę lepiej, ale to chyba zawsze tak jest :)

No i oczywiście znów blogger dał się we znaki :/





Patrycji makijaż podobał się baaaaardzo, zresztą nieskromnie mówiąc mnie też :)



A Wam się podoba? 

I znów proszę o Wasze zdanie czyli co byście zmieniły, usunęły, itp. :)





poniedziałek, 18 listopada 2013

Makijaż dla niebieskiej tęczówki :)



Pomarańcz połączony z brązem
Oto propozycja makijażu dla niebieskiej tęczówki oka.






Kolor pomarańczowy pięknie podbija niebieską tęczówkę, brąz natomiast jest kolorem uniwersalnym - pasuje do każdego koloru tęczówki w związku z czym jest bardzo bezpieczny i nikt nie zrobi sobie nim krzywdy :)


Makijaż ten można zaliczyć do tych z serii dziennych, ale także do wieczorowych dla dziewczyn, które nie lubią mocnych makijaży:)
Ja zrobiłam tutaj grubą czarną kreskę od połowy oka, ale fajnie też wyglądałby w wersji z delikatna kreseczką zagęszczającą rzęsy. 










Zła jakość zdjęć spowodowana jest złym światłem, a poza tym blogger dalej się "wtrąca" :P



I jak Wam się podoba? :P



niedziela, 17 listopada 2013

Metamorfoza Asi

Cześć!


Wczoraj przyjechała do mnie bratowa męża. Wykorzystałam to i zrobiłam jej metamorfozę :) 

Postanowiłam wykonać bardzo mocny i drapieżny makijaż, bo w takim waśnie ją widziałam, poza tym wykorzystałam fakt, że niedługo są Andrzejki i może akurat któraś z Was go wykorzysta :)





Tutaj właśnie wykorzystałam m.in pigmenty KOBO (KLIK) - 402 + 404 oraz podkład Catrice All Matt Plus. 
Jeżeli jesteście ciekawe reszty kosmetyków to piszcie :) 













Jestem ciekawa co sądzicie o tej przemianie? ;)
Czy coś byście zmieniły lub dodały? 

sobota, 16 listopada 2013

Pigmenty Kobo

Dobry wieczór! :) 


Wczoraj w moje ręce wpadły 3 pigmenty KOBO. Kupiłam je w promocji 4.89zł za jeden (regularna cena to 19.99)





Nie są to pierwsze pigmenty, które posiadam, ale tej firmy jeszcze nie miałam. 

Pigmenty te: 
- mają piękne kolory
- są bardzo twarde
- współgrają z innymi cieniami
 - bardzo łatwo się rozciera
- można użyć na sucho jak i na mogro
- w połączeniu z duraline tworzą piękne kreseczki
- po otrzepaniu pędzla z nadmiaru pigmenty nie osypują się podczas nakładania
- mają bardzo mocno nasycone kolory

* Opisuję tutaj pigmenty, które trafiły w moje ręce



Prezentacja 
kolorki na ręce: po lewej bez bazy, po prawej z bazą pod cienie W7


404 COPPER
Piękny ceglany/miedziany kolor






402 HOT ORANGE
Jak to piękny pomarańcz, który delikatnie pada w czerwień. Pigment ma bardzo mocną pigmentację. 
Kolor dla odważnych, chyba dlatego właśnie najbardziej mi się podoba :)






405 S ORCHID
Bardzo jasny fiolet wpadający w róż czyli lila
Również bardzo ładny kolorek.









Który kolor Wam podoba się najbardziej? A może już któryś z tych lub inny posiadacie? 
Co o nich sądzicie?



I jeszcze jedno pytanie odnośnie moich postów - czy chciałybyście, abym coś w nich zmieniła? Jeśli macie jakieś propozycje to z chęcią je zobaczę, ponieważ chciałabym, aby dobrze Wam się je czytało i abyście chciały tu wracać :)






piątek, 15 listopada 2013

To co kobiety lubią najbardziej czyli... Zakupy kosmetyczne :)

Hej!


W dzisiejszym poście chciałam Wam się pochwalić moimi małymi i nie do końca planowanymi zakupami kosmetycznymi. 

Już tłumaczę dlaczego nieplanowanymi.
Otóż weszłam dziś do wszystkim dobrze znanej drogerii Natura po mój cel czyli podkład Catrice ALL MATT Plus (mój podkład właśnie się skończył więc postanowiłam wypróbować ten ponieważ czytałam o nim dużo dobrych opinii). Oczywiście ja jak to ja, wchodząc do sklepu tego typu zawsze przechodząc obok półek z kolorówką muszę tam zaglądnąć "czy jest coś ciekawego" :D 
Będąc obok stoiska z KOBO zauważyłam, że w jednym jego kącie są byle jak porozrzucane kosmetyki. Moja ciekawość kazała mi tam zaglądnąć więc to zrobiłam :) A co było w środku? Kosmetyki, które były przecenione, między innymi znajdowały się tam pigmenty które z ceny 19.99zł przecenione były na 4.89zł. Promocja ta tak mi się spodobała, że do mojego koszyka trafiły 3 pigmenty. Niestety tylko 3, bo więcej kolorów już nie było:( 
Jutro pochwalę się tymi cudeńkami. 




Jak widać na zdjęciu kupiłam też odżywkę do paznokci Eveline 8w1. 
Ucieszyłam się ponieważ moja się już kończy, a przy kasie była właśnie ta tez w promocyjnej cenie 9.99zł
Ja tę odżywkę po prostu UWIELBIAM!

Pisałam już o tej odżywce więc zainteresowane zapraszam TUTAJ


*Recenzja podkładu też się u mnie pojawi, ale wcześniej muszę go przetestować :)



A czy Wy posiadacie lub jesteście zainteresowane którymś z tych produktów? 
Jeśli macie - co sądzicie? :)



Buźki:*:*


niedziela, 10 listopada 2013

Makijaż w fioletach z dwoma kreskami

Cześć! 


Dziś mam dla Was makijaż dość nietypowy, bo z dwoma kreskami. 
Myślę, że makijaż ten można wykorzystać na nadchodzące Andrzejki, ale także na inne okazje m.in. wesele :) 







Nie będę się rozpisywać na temat makijażu. Zobaczcie same :)














Nie wiem dlaczego, ale blogger ostatnio "przerabia" mi zdjęcia podczas wstawiania. Nie wiem dlaczego tak jest, ale skoro musi to niech będzie :P



Do wykonania makijażu użyłam cieni z nowej mojej nowej paletki Sleek - Vintage Romance oraz Oh So Special


Wspomnianą paletkę Vintage Romance niedługo Wam pokażę. Muszę tylko ją przetestować :)



Jak Wam się podoba taki make-up? 


Buziaki :* :* :*