Nie wiem czy pamiętacie, ale we wrześniu pisałam, że będę testować odżywkę do rzęs firmy NewVitaLash, którą dostałam w ramach współpracy.
Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ (mój post).
Dziś przyszła pora pochwalić się efektami stosowania tej właśnie odżywki.
Odżywkę stosowałam codziennie przez 2 miesiące po dokładnym demakijażu oczu. Nakładałam ją przed snem.
Konsystencja odżywki bardzo mi odpowiada - nie za gęsta, ale też nie za rzadka. Taka w sam raz :)
Nie spływa z oczu, przezroczysta, bezzapachowa, a co najważniejsze nie uczula i nawet pomimo dostania się do oka (co zdarzyło mi się raz przez nieuwagę) nie piecze!
Moje rzęsy z natury są krótkie, proste jak drut i jasne. Bez tuszu prawie w ogóle ich nie widać.
Efekty odżywki zauważyłam już po 3 tygodniach stosowania co muszę przyznać, że mnie pozytywnie zaskoczyło. Rzęsy co prawda dalej są proste (taka już ich natura - nawet zalotka sobie z nimi nie radzi :/ ), ale są znacznie grubsze i mocniejsze.
Prawie przy każdym demakijażu zauważałam choć jedną rzęsę na waciku, a odkąd stosuję odżywkę zdarzyło się to może 3-4 razy w ciągu tych 2 miesięcy.
Co prawda cena odżywki jest dość wysoka 230zł, ale za to jest ona bardzo wydajna!
Mimo codziennego używania ja nadal mam wrażenie, że opakowanie jest pełne.
Dosyć mojego "gadania" - pora przejść do dowodu :)
Dla tych, które nie są pewne efektów - nie, rzęsy przed nie są ani przypudrowane, ani nic w tym stylu :P
Jest to tylko i wyłącznie moja opinia na temat odżywki.
Mimo współpracy nie zostałam do niej przymuszona!
A czy Wy miałyście okazję stosować ten produkt?
Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na jej temat :)
Pozdrowionka! :)
Wow!! Ja mam innej firmy i czekam na efekty :))
OdpowiedzUsuńFajnie, że efekty są widoczne już po 3 tygodniach ;)
OdpowiedzUsuńno efekt faktycznie niezły !
OdpowiedzUsuńswoją drogą masz śliczne oczy :))